Nazajutrz Aslan dał misję Jessie i
Carlowi, aby odnaleźli jego siostrzeńca. Podpowiedziami miały być zgubione w
dawnych czasach perełki Beorna. Lew podejrzewał, że za porwaniem może stać
chytry goblin Tyfon. Gandalf wyposażył dzieci w najpotrzebniejsze rzeczy takie
jak: prowiant, eliksiry, mapy i inne potrzebne rzeczy. Jessie i Carl wyruszyli
w podróż pełna niespodzianek, bowiem zło czekało tam na każdym miejscu. Jako
pierwszą przeszukali plażę Bystrej Rzeki tam czekały na nich syreny, które z
pozoru przyjazne i łagodne mogły zabić człowieka swoimi ostrymi jak żyletki
zębami. Carl wiedział o nich wiele, ponieważ czytał wiele encyklopedii. Zatkał
sobie i Jessie uszy mchem, zdobył się na odwagę i ostrzem miecza poobcinał
syrenom ogony i włosy, które dawały im nadzwyczajną moc. Okazało się że w
jednej ze spinek syreny była ukryta perełka.
„No to jeszcze trzy perełki”-
powiedziała podekscytowana Jessie
Na plaży dzieci rozbiły obóz, a że
zbliżała się noc musiały położyć się spać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz